- Dobrze
Szybko ruszyłem i po chwili byłem już przy Pattonie
- Hej Patton! - przywtiałem go zdenerwowany - Mam prośbe...
- Hej Sam. Jaką?
- Mógłbyś dotknąć naszą córeczkę? - spytałem
- No jasne! To w drogę!!!
Patton popędził do Elion a ja za nim. Zawsze mu zazdrościłęm tej szybkości. Kiedy przybyłem na miejsce Patton własnie cofał łape od naszej córeczki
- I jak? - spytałem
(Elion? Patton?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!