- Dobrze - powiedziałam .- Mógłbyś zostać tu i na mnie poczekać ?
- Oczywiście . Oby nie za długo .
Powiedział , a ja powoli szłam do wilka ...
- Cześć Brynn !
- Witaj Banditt .
- Co cię tu sprowadza ? - zapytał wstając
- Emm ... Raczej chciałam cię o coś prosić ...
- Słucham .
- Jestem pół wilkiem , pół psem . Przeszkadza mi mój wygląd , bo chodź
jestem dorosła i tak wyglądam dziecinnie przez to połączenie . Ostatnio
czytałam coś o tym , że można wymusić przemianę . Musi się znaleźć
odpowiedniego wilka . A w książce było napisane , że te wilki wiedzą o
swojej mocy , ale jej nie rozgłaszają .Są one w każdej watasze .Oni
wtedy stają nad mocno pragnącym stworzeniem i czarują . One zaś tak
mocno pragnąc , zamieniają się w upragnioną postać .
- No wiem . Dobrze to znam ...
I chciała bym tak wyglądać - pokazałam moje wyobrażenie .- I ma takie
pytanie ... Przypuszczam że ty jesteś jednym z tych wilków . pragnę cię
prosić o to , abyś mógł mi zmienić postać ... - powiedziałam , i
stanęłam .
< Banditt>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!