Szukałem jakiegoś tematu do rozmowy z Nicol. Bardzo lubię z nią rozmawiać, na różne ciekawe i zabawne tematy. Wiedziałam, że jej nie było łatwe, więc chciałem, żeby była zawsze szczęśliwa... Zobaczyłem jakiegoś średniej wielkości ptaka, który zjadał jagody z krzaka. Pożyczyłem od Louisa koszyk i zacząłem zbierać jagody. Było przyjemnie. Ciekawiło mnie, czy Nicol lubi jagody... Ja osobiście uwielbiam! Z pełnym koszyczkiem przyszedłem do naszej jaskini. Położyłem koszyk przed leżącą Nicol... Wyglądała jakby coś ją bolało... Może łapa? Może głowa? Może grzbiet? Nie wiadomo, może coś innego...
< Nicol, dokończ proszę. >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!