poniedziałek, 25 marca 2013

Od Valixsy- Nieznany wilk





Dzisiaj miałam sprawdzić wszystkie pułapki . Dzień zapowiadał się idealnie ! Zaczął prószyć śnieg , powiewał leciutki podmuch wiatru ... Ale usłyszałam ciche warczenie . Ktoś złapał się w moją pułpkę . Podeszłam bliżej ...
- Kim jesteś - zawołałam
- Wypuść mnie lepiej - odpowiedział .
- A bo co ?
- Zimno mi !
- Dla mnie pogoda jest idealna ! - powiedziałam
- A dla mnie nie !
- Powiedz lepiej jak ci na imię .
- Jestem Level .
- Ja Valixsy . Zdajesz sobie sprawę że jesteś nie na swoich terenach ? - zapytałam
- Nie , nie wiedziałem . Mogła byś mnie wypuścić ?- zapytał
- Przepraszam , moim opowiązkiem jest przyprowadzenie każdego wilka do Alf .
- Ma mam tu na nich czekać ?
- Nie masz innego wyboru ...- powiedziałam - Poczekaj , chwilę wezwę całą watachę. Ałuuuuuuuuuuuu!
- Z kąt będą wiedzieli że to ty ? - zadał pytanie
- Znają mój głos .A tak wogule z kąt jesteś ?
- Z dalekich stron . jak chcesz wiedzieć , to należę już do innej watachy. Jestem tu tylko po to , aby poszukać wolnego terenu ...- powiedział
- Widzę , że jesteś , miły , spokojny , i ani trochę wredny ...
- Valixsy , co tam złapałaś ? - zapytał z daleka Gustaw ...
< Gustaw skończysz ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!