sobota, 23 marca 2013

Od Soni- Jak tu dotarłam

Pewnego dnia w wataszce Soni był pokaz umiejentności .
Właśnie przychodziła kolej soni , ale Sonia bała się wejści przed publiczności . - Sonie - powiedział jej ojciec - jeśli nie wydziesz z tąt wywale cię z watachy. I wywal mnie i tak nie wyjde - powiedziała Sonia. Jej ojciec posłuchał jej i kazał strarzą wygnać z watachy.
Biedna Sonia nie nie należała jurz do watachy.
Błąkała się po lasach aż znalazła grupę wilków .
Spytała się-Czy to jest watasza-tak -odpowiedział Gusaw - czy mogę sie dołączyć.....
(Gustaw)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!