- Chodźmy powiedzieć alfom, że jaskinia jest twoja... - Powiedziałam. *Ja i Patton powinniśmy zmienić jaskinię...* - pomyślałam.
- Cześć Makka. Witaj Carlo. - Powiedział nadbiegający Patton.
- Cześć. Szukamy alf. Gdzie są? - Zapytałam.
- Na obchodach jaskiń. - Powiedział. - A teraz wybaczcie, ale szczeniaki są głodne. - Odbiegł.
- O co chodzi z tym ''Obchodem jaskiń''? - Zapytała Carla.
- Sprawdzają, czy jaskinie są bezpieczne.
- Rozumiem. Idziemy? - Po krótkiej rozmowie pobiegłyśmy szukać alf.
- Ciekawe, czy ktoś kiedyś weźmie tą jaskinię... - Powiedział Gustaw do Ginewry. Stali przy jaskini z tygrysem.
- Ja wezmę! - Krzyknęła Carla biegnąc z ich stronę.
- Co? - Zapytała Ginewra
- Wezmę z chęcią tą jaskinię. - Powtórzyła.
<Gustawie, co dalej?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!