czwartek, 25 czerwca 2015

Od Crystal - Nowa znajomość

Było wyjątkowo wcześnie, przekręcałam się z boku na bok podczas mego ciężkiego snu po podróży, gdy nagle obudził mnie jakiś dźwięk. Gdy się wybudziłam, u mego boku zobaczyłam Sheirę, która zamiast wypoczywać, leżała obok i patrzyła na mnie swymi wielkimi oczami i próbowała mnie obudzić.
- Czemu już nie śpisz? - spytałam
- A czemu miałabym to robić?
- Przecież jest jeszcze wcześnie.
- W jaki sposób można leżeć w tak piękny dzień jak ten?
- Piękny? Przecież wciąż pada!
- Pada? Nie pada? Nie wiem.
- Czego żądasz?
- A czego miałabym żądać?
- Mów Sheira. Czego chcesz?
- A czego miałabym chcieć?
- Czy ja wyglądam na kogoś głupiego? O co ci chodzi?
- O obietnicę.
- Jaką obietnicę?
- Nie pamiętasz?
- Jakoś sobie nie przypominam. Ja Ci coś obiecywałam?
- A kto inny jak nie ty?
- Kiedy to było?
- Wczoraj.
- Chodzi Ci o polowanie? O nie moja droga, nie dziś.
- Czemu? - spytała gniewnie
- Bo nie ma odpowiedniej pogody i nie wiemy jak polować. - odparłam spokojnie. - Poza tym nie wydaje Ci się, że jesteśmy zbyt młode aby polować?
- Nie wydaje mi się. Poza tym obiecałaś!
- Spokojnie Sheira. Przepraszam za tą obietnicę. Następnym razem się uda.
- Następnym razem? A kiedy będzie ten następny raz?
- Nie spiesz się tak. Kiedyś będzie na pewno. Idziemy się przejść?
- Dobrze, chodź Crystal.
Po drodze spotkałyśmy pewnego wilka. Miał białe futro w czarne paski i dwa ogony. Jedynie to przykuło naszą uwagę.
- Hej! - powiedziałam
- Cześć. - odpowiedziała Sheira.
- Witajcie. - odparł wilk
- Jak masz na imię? - spytałam
- Path jestem. - odpowiedział niepewnie
- Miło mi Cię poznać. Ja jestem Crystal, a to moja przyjaciółka, Sheira.
- Mnie też miło.
- Jesteś tu nowy? - spytałam
- Nie. A wy?
- Tak.
- Idziesz z nami? - zapytała Sheira
- Ok, z przyjemnością.

<Sheira? Path? Możecie dokończyć.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!