sobota, 6 czerwca 2015

Elizabeth - profil wilczycy


autor nieznany
Imię: Elizabeth (Dla przyszłych przyjaciół i rodziny: Eliza, Beth lub Lizabeth). We wcześniejszej watasze była znana jako Resa (Skrót od Teresa). Teraz chyba nikt jej już nie zna pod tym imieniem. 
Płeć: Samica
Wiek: 5 lat
Hierarchia: Omega
Kierunek: Jastrząb
Stanowisko: Łuczniczka stopnia niższego
Głos: Vanilla Ninja [Lenna Kuurmaa]
Cechy charakteru: Hmm... Chyba należałoby zacząć od tego, że nie zawsze była taka jak jest dzisiaj. Kiedyś, gdy była dużo mniejsza, wierzyła, że ten świat jest zakątkiem, w którym panują jedynie dobre uczucia, takie jak miłość, radość, przyjaźń i wzajemna troska. Szybko jednak przekonała się, że często bywa wręcz przeciwnie... Kiedy to dokładnie nastąpiło, może kiedyś się dowiesz. Ale na pewno nie w tej chwili.... Za mało Cię zna... Teraz chyba już zdajesz sobie sprawę z tego, że stała się od tego pamiętnego momentu bardzo nieufna i podejrzliwa oraz czujna niby śpiący zając. A teraz coś, czego nie możesz się z pewnością domyślić po tym wstępie, więc musi Ci to powiedzieć sama. Oczywiście na początek uzyskasz tylko najważniejsze informacje o jej charakterze, a resztę będziesz musiał odkryć później... Jest jednak jeden warunek... Otóż musisz jej podpasywać. A czy to Ci się uda, zależy tylko od Twojego zachowania względem niej.. A teraz przejdźmy do sedna. Elizabeth to przede wszystkim bardzo odważna, waleczna, lekko ciekawska i opiekuńcza wadera, która jeżeli na coś się uprze- walczy o to do upadłego... Niektórzy z pewnością odkryją w niej romantyczną i szaloną duszę, często potrzebującą wsparcia... Ta sfera jednak zarezerwowana będzie jedynie dla szczęśliwych wybrańców. Dla reszty zaś okaże się więcej niż nieprzestępna, a czasami wręcz irytująca...
Cechy fizyczne: Jest bardzo silna i zwinna oraz niezwykle szybka w powietrzu. Ma jednak pewne trudności z poruszaniem się na ziemi. Według wielu jej pobratymców wygląda wtedy wręcz jak słoń w składzie porcelany.. Ona jednak się tym zbytnio nie przejmuje... W końcu od czego ma skrzydła?
Znak szczególny: Lekko fosforyzująca sierść 
Słaby punkt: Opuszki łap
Boi się: Ataku dawnej watahy i przybycia na te tereny ojca jej dziecka
Waga: 35 kilogramów
Wzrost: 66 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Na razie nie może nazwać nikogo tym mianem.
Pochodzenie: Ziemia [Europa]
LubiPrzygody, prawdomówność, pewną dozę prywatności i harmonii, śpiew ptaków i szum wiatru
Nie lubi: Całkowitej ciszy i samotności, ''owijania w bawełnę". kłamstwa, odrzucenia, bezpodstawnych zarzutów
***
Żywioł: Mrok, Magia, Elektryczność
Moce: [11/20] Telepatia, stwarzanie ciemności i duszących oparów oraz kataklizmów , powodowanie śmierci, metamorfoza, przywoływanie duchów zmarłych i rozmawianie z nimi, wyczuwanie za pomocą zmysłów tego, czego nikt inny nie potrafi, widzenie nawet w całkowitych ciemnościach, usypianie
Partner/ka: Czy po tym, co przeszła będzie w stanie na tyle komuś zaufać?
RodziceSzkoda wspominać...
Potomstwo: Liesel
Inna rodzina: Brak
***
Data dołączenia: 6 czerwiec 2015
Data urodzenia: ?
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 900.000
★★★★★★★★★★
Zdobyte osiągnięcia: Brak
Poziom: 18
PD: | Ogólnie: 1800 | Wykorzystano: 1500 | Zostało: 300
Umiejętności: | Walka: 500 | Instynkt: 250 | Umysł: 250 | Polowanie: 500 |
Jaskinia: numer 1o
Ekwipunek: Brak
Torba: Brak
Bronie: Brak
Zbroja: Brak
Smok: Brak
Towarzysz: Brak
HistoriaMoim krajem ojczystym jest drugie pod względem powierzchni niezależne państwo świata, czyli położone nad Morzem Śródziemnym, Monako. To tam właśnie serce zaczęło pompować krew do wszystkich komórek mojego malutkiego ciałka. Na jego obrębie przeżyłam również całe swoje trudne dzieciństwo. Pewnie zastanawiasz się dlaczego ''trudne"... Zaraz Ci to wyjaśnię. Ale zacznijmy lepiej od prostego pytania, które brzmi w ten oto sposób: Jakbyś się czuł, gdybyś był wyśmiewany z powodu innego koloru sierści i posiadania skrzydeł? Zapewne jak niedocenianie dziwadło. Właśnie tak czułam się ja, Resa (bo tak właśnie się jeszcze wtedy nazywałam). Dlatego, gdy tylko dorosłam, opuściłam rodzinne strony i pod przybranym imieniem (Elizabeth), wyruszyłam w daleki świat. Po około pół roku wędrówki dotarłam na tereny Portugalii, gdzie przypadkiem, sama o tym nie wiedząc, wtargnęłam na tereny Watahy Kaszmirowego Łabędzia. Postanowiłam się tam trochę zatrzymać i zregenerować siły przed przebyciem oceanu. Po paru dniach zostałam jednak okrążona przez sześć basiorów z wspomnianego stada. Nie mając szans w otwartej walce, zaczęłam uciekać. Po trzech godzinach, jeden z prześladowców dopadł mnie, przewrócił i zaczął się do mnie dobierać, na co ja, broniąc swego dziewictwa, zaczęłam mu się odgrażać zębami. Po jakimś czasie siły zaczęły mnie opuszczać, wiec zrozpaczona się mu poddałam. Tak oto zostałam zgwałcona, w wyniku czego zaszłam w ciążę, a basior oddalił się, mówiąc, ze gdy tylko urodzi małe, on znajdzie mnie chociażby na końcu świata i mi je wydrze. Poszkodowana udałam się w dalszą drogę. Po następnych sześciu miesiącach dotarłam tutaj.
Inne zdjęcia: | W swoim ulubionym wcieleniu |
Kontakt z właścicielem wilka: | Howrse: WTSW |

1 komentarz:

  1. Oho, Notte zmartwychwstał jako inna postać :-;
    Komentarz wewnętrzny nie traktować jako hejt [sorry bardzo, nie umiem pisać po angielskiemu jak i po polskiemu.]

    ~Notte Chrystus (szkoda, że to ciało już nie jest moje...)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad!