Szłem w stronę Aramisa doszyłem
- Aramis masz to -spytałem
-No zaraz wracam - powiedział Aramis za chwile przyszedł z workiem
-Dzięki - powiedziałem i wróciłem do mojej jaskini zobaczyłem czy nikt nie widzi i rzuciłem się w ścianę na ukryte wejście byłem już po drugiej stronie .
Zeszyłem po schodach i schowałem worek z czymś do pierwszej szafki .
-Gdzie to jest -powiedziałem i przeszukałem wszystkie szafki
-A tu -powiedziałem wyciągnąłem pudełko
Poszyłem przed siebie i
-AAAAAAAAAAAAA-krzyknąłem
-No proszę moja pułapka działa szkoda że na mnie o nie moje pudełko a w środku moc nie no niech ktoś mnie uratuje - powiedziałem wisiałem głową w duł .
<Zira>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!