Powiedział po czym zjadł jedną , i dał inną .
- Dziękuję . - powiedziałam - Mogę wziąć dla Mystic ?
- Oczywiście . Bierz , tylko nie za dużo .
Wzięłam jeszcze trzy , po czym schowałam do woreczka na szyi . *pryda się* - pomyślałam .
- Więc ... - zaczęłam . - Musimy obmyślić plan , dzięki któremu , chodź trochę zbliżymy się do ujawnienia kto jest sprawcą .
< Gustaw>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!