- Ja ciebie bardziej ! - powiedziałam uradowana .
Cmoknęłam go w policzek .
- Musimy ją pilnować jak oka w głowie .
- To wiem na pewno . Nie chcemy przecież , aby ją uprowadzili .
- Owszem , nie chcemy . A teraz idź spać , i nie martw się już niczym .
Powiedział , i zasnęliśmy .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!