Nie wiedzieliśmy, iż ojciec Smitty wszystko widział. Nie wiedział co ma robić.
~~~~~Rano...~~~~
- Dzisiaj... Tylko jak? - Pytałem samego siebie. - Smitty, North uknuła spisek i ja miałem, ale nie mogę, bo wyszło na to... że cie kocham. - Powiedziałem. Próbowałem ułożyć słowa do kupy.... Wziąłem się w garść i wszedłem do jaskini, w której spała...
- Smitty, muszę z tobą porozmawiać. - Powiedziałem.
- Smitty, poczekaj chwilę. - Powiedział wyłaniając się ze środka jaskini Gustaw. - Ja z nim porozmawiam. - Dodał. Wyszliśmy i zaczęliśmy długo rozmawiać...
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!