- uważaj jak chodzisz! -warknęłam
- Przepraszam - wyjąkała wilczyca
- Co ty tu robisz? To nie są tereny watahy.Za chwilę wyjdzie z krzaków jakiś potwór i co zrobisz? - uśmiechnęłam się złowieszczo - albo lepiej: duch
Patrzyła na mnie z przerażeniem i zaciekawieniem. W końcu spytała:
<Mejsi>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!