Nie było mi zupełnie do śmiechu . Byłam mokra , zdenerwowana na 100% ! Ta małpa jedna jeszcze drwiła ze mnie ! Ja jej dam !
- Idź sobie wredna !
- Wiesz kim ja jestem ? Deltą !
Olśniło mnie . * Do Gustawa !* - zawołałam w myślał . Zapadłam się pod ziemię i zaczęłam kopać z prędkością światła ; po 15 min wyszłam z ziemi , gdzie stał Gustaw .
- Holly , witaj !
- Cześć - odpowiedziałam - Mam do ciebie taką znaczącą sprawę .
- Czy ważne stanowiska mogą obrażać, kpić , pchać , naśmiewać i tak dalej z nas - wilków ?
< Gustaw>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!