Moje skrzydła były zawsze małe, ale i tak je uwielbiałem. Od dzieciństwa często wypadały z nich pióra, ale od zeszłego miesiąca wypadają w dużych ilościach. Chcę zachować moje skrzydła! Wiem, że mój ojciec to świetny lotnik, więc poszedłem do niego.
- Cześć ojcze. - Powiedziałem.
- Witaj Fearghal. Co cię sprowadza?
- To! - Krzyknąłem i zatrzepotałem skrzydłami. Nagle w jaskini zrobił się straszny bałagan. Wszędzie były pióra!
- To dziwne...
- Wiem! Od zeszłego miesiąca bardzo mocno wypadają mi pióra.
- Od dziecka ci wypadały.
- Ale teraz wypadają zbyt mocno. Pomóż mi, chcę mieć swoje skrzydła!
< Level, ratuj! >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!