Poszłyśmy dziś do Ginewry. Chciałyśmy wiedzieć, ile będziemy mieć szczeniaczków i jakiej będą płci.
- Cześć Ginewra. - Powiedziałyśmy chórem.
- Hej. Co was do mnie sprowadza?
- Chciałybyśmy wiedzieć, ile szczeniaków urodzimy.
- Ok, to chodźcie. - Powiedziała. Poszłyśmy posłusznie za nią. Po dokładnym badaniu czekała na nas miła wiadomość.
- Ginger, urodzisz trzy szczeniaki. Dwie samiczki i samczyka. Ty, Alice dwie waderki. - Ogłosiła. Obie wróciliśmy do naszych jaskiń z dobrą nowiną dla mężów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!