piątek, 12 lipca 2013

Od Smithy- Ostatnie rozdziały: List

Tym razem byłam na łące. Mój partner poszedł pomóc Ginewrze w opiece nad Joy'em. Wsłuchałam się w brzęczenie pszczoły, gdy nagle znów usłyszałam szelest. Obróciłam się. Nikogo nie było. Teraz wiedziałam, że ktoś stoi przede mną, więc szybko odwróciłam głowę. Znów nic. Za sobą usłyszałam odgłos. Ktoś położył metr ode mnie buteleczkę. Ponownie się obróciłam, żeby zobaczyć kto to, ale już nikogo nie widziałam. Postanowiłam sprawdzić co jest w butelce. W środku była karteczka:
''Witaj. Piśnij komuś słówko o wczorajszym, a już nigdy nie zobaczysz męża. Jeśli chcesz go jeszcze kiedykolwiek ujrzeć, przyjdź tu dziś o północy.''
Wystraszyłam się. Ale nie miałam wyboru.. Musiałam iść.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!