poniedziałek, 20 maja 2013

Od Shanti- CD historii Aroza

Przytaknęłam mu i po chwili bylismy u Gustawa, szykującego się na wojnę. Trochę się zasmuciłam w srodku, ale usmiech nuie znikał z mojej twarzy. Aroz odezwał się pierwszy.
- Gustaw, chcielibysmy ci powiedzieć że...
- Jestesmy parą- dokończyłam za niego. Nasz Alfa usmiechnął się i powiedział.
- Dobrze, ogłoszę to watasze, ale wy, szykujcie się na wojne.- Przytaknęlismy oboje i powędrowalismy do swoich komnat. Ubrałam ciężką zbroję mojej matki i zauważyłam jakies dziwne berło, z moimi kryształami. Nagle ono rozpromieniało i w pokoju pojawiła się moja matka.
- Mama?- Wyszeptałam z oczami pełnymi łez.
- T?ak Shanti, córeczko to ja.- Wilczyca również powstrzymywała się od płaczu. w jednej chwili rzyciłysmy się sobie w ramiona i obie zaczęłysmy łkać.
- Tak bardzo za tobą tęskniłam...- Wyszeptała.- Ale nie przyszłam tutaj na rozczulanki. Przyszłam cię ostrzec.
- Ale co... co się stało?- Spytałam zaniepopkojona.
- Nie mogę przekraczać norm mojej krainy więc mogę ci tylko powiedzieć, że Sam, ma cos w zanadrzu i to ,,cos'' może zdecydowac o przebiegu wojny. Uważaj córeczko... uważaj...- To mówiąc zaczęła znikać i znikac, aż w końcu nie było jej w pokoju. Własnie wtedy dop okoju wszedł Aroz.
- Czy ktos tu jest? Słyszałem że z kims rozmawiasz. Dlaczego płaczesz? - Zaczął wypytywać zatroskany. On też był już przebrany i w tej zbroi wyglądał jak prawdziwy rycerz.
- Nie nic się nie stało...-Wtedy zadźwięczał róg ogłaszający rozpoczęcie wojny.
- Choć musimy już isc- Obiął mnie ramieniem i razem wyszlismy przed królestwo.

<Aroz? Lub ktos inny biorący udział w wojnie.>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!