niedziela, 19 maja 2013

Od Shanti- CD historii Aroza ''Dasz radę, Aroz''

Zasmiałam się cicho.
- Po pierwsze shanti a nie Shatni - Usmiechnęłam się.- A po drugie nie, nie mam partnera. a co cię to tak interesuje?- Spytałam zaciekawiona.
- No wiesz... ja...- Jąkał się.Widziałam że jest zdenerwowany. Akurat teraz oswietliły go promienie słońca chowającego się za burzowymi chmurami. Jego przepiękne, szafirowe oczy, wyrażały zakłopotanie. w tej chwili wyglądał tak.... pobłażliwie, spokojnie. Wilk wziął głęboki oddech i zapytał.
- Shanti, czy zgodzisz się być moją partnerką?- Zapytał zdenerwowany. Byłam wniebowzięta ! Mój wymarzony... nie, nawet nie z marzeń ! Był twardy, a zarazem łagodny. Jak dla mnie był wręcz i d e a l n y . Stałam tak osłupiała i nie zauważyłam że zmieniłam postać:
 http://fc04.deviantart.net/fs32/f/2008/231/0/9/0975ddf21431dc33cdcc3868a70f4643.jpg
Od dawna na to czekam,
Aż zapytasz sie,
ćzy ja, zwykła wilczyca,
Z tobą być chcę?

Teraz, gdy ta chwila nadeszła,
Wreszcie szczęscie ogarnęło mnie,
Odpowiadam ci-Tak !
Wreszcie miłosc wzięła mnie w obięcia swe.

Żuciłam mu się na szyję i szepnęłam
- Kocham cię...

<Aroz?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!