Biegłem lasem. Tak dla przyjemności, bez celu. Niewiele się ostatnio działo w moim życiu... Catnees przychodziła na lekcje grania na gitarze, a ja i Kiiyuko chodziliśmy na romantyczne spacery. Właśnie minąłem zakręt i wpadłem na czarnego wilka, idącego powoli w przeciwnym kierunku.
- Przepraszam... - Powiedziałem.
- Nic się nie stało. - Odpowiedział miłym głosem.
- Jesteś Etan, prawda?
- Tak. A ty?
- Lyx. Wiesz, wydaje mi się, że jesteśmy dość podobni z wyglądu.
- Bezsprzecznie. - Uśmiechnął się.
- Może lepiej się poznamy? - Zapytałem.
- Chętnie.
- To... masz partnerkę?
- Tak. Whitney. A ty?
- Również takową posiadam. Ma na imię Kiiyuko.
- Kojarzę ją. Jest taka... biała?
- No, mniej więcej.
- Kolejne podobieństwo. Białe partnerki. - Zaśmiał się Etan.
- Racja. Jakie stanowisko piastujesz?
- Wojownika. A ty, Lyx?
- Mordercy, szpiega, wojownika i młodego samca alfa.
- Jakim cudem tak dużo?
- Wiem, dopuszczalne są dwa, nie licząc wyższych. One są dodatkowe, więc można śmiało rzec, że mam trzy. A to trzecie wygrałem, kiedy mój ojciec ogłosił jakiś konkurs.
- Aha... Ile masz lat?
- Czuję się bardzo staro. Mam 8 lat...
- Ach, jesteś tylko o rok starszy, ja mam siedem. Masz dzieci?
- Nie, i raczej nie planuję. A ty i Whitney?
- Mamy dwie córki, Laeti i Selene.
- O, te dwie piękności! Jakie masz żywioły?
- Ogień, Mrok oraz Światło. A ty, Lyx? Powiedz od razu, jakie masz moce!
- Moje żywioły to Mrok, Ogień, Śnieg, Muzyka, Natura, Magia. Mocy nie pamiętam. Na pewno telepatia i zmiana koloru... A twoje moce?
- Ja mam siedem. Telepatia, kierowanie i władanie ogniem. Najczęściej posługuję się światłem dla dobra innych. Dzięki Światłu mogę oczyścić czyjąś duszę. Prawie nie używam Mroku. Użyłem tej mocy tylko raz. Mrok przejmuje wtedy kontrolę nad moim ciałem i niszczę wszystko na swojej drodze. Na szczęście mam w sobie więcej dobra niż zła, tak mi się przynajmniej wydaje.
- Z pewnością, Etan. Jesteś dobrym wilkiem. Może ci się to pytanie nie spodoba, ale... czego się boisz? Masz jakieś słabe punkty?
< Etan? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!