Imię: Anonymous (ang. anonim/ nie pozwala zdrabniać imienia)
Płeć: Samiec
Wiek: 6 lat
Hierarchia: Omega
Kierunek: Jastrząb
Stanowisko: Wypatrujący
Stanowisko: Wypatrujący
Typ: Zwykły
Rasa: Wilk Snów
Głos: Bullet For My Valentine [Matthew Tuck]
***
Rasa: Wilk Snów
Głos: Bullet For My Valentine [Matthew Tuck]
***
Cechy charakteru: Introwertyk. Anonymous to wilk, który może być każdym, jednocześnie wciąż pozostając nikim. Nieograniczona ilość masek wynagradza brak własnej osobowości. Maski przywdziewa różne, do różnych sytuacji i w zależności od jego upodobań, choć nie zawsze ma pełną kontrolę nad zmianą swojego charakteru. Ma jednak swoje ulubione, które zakłada kiedy tylko chce [no, prawie]. Najczęściej jego osobowość to zestaw synonimów obojętności i ogólnego chłodu: mówiąc krótko, ma wszystko gdzieś, żyje ''z dnia na dzień, żeby jeść i pić'', najważniejszym jego celem jest samo przeżycie dnia. Obojętny na krzywdę innych oraz ich radość. Typowy poker face na wszystko. Przyznajmy, z tą jedną maską byłoby mu dosyć nudno. Część charakteru, która uaktywnia się podczas silnych doznań emocjonalnych [tu: uczucie stresu, nienawiści] nie jest przez niego kontrolowana w najmniejszym stopniu. Wilk staje się wówczas niesamowicie wulgarny [nie ma zdania, w którym by nie przeklął], ma także skłonności do agresji, a nawet zabójstw. To powód, dla którego powinno się zostawiać go w spokoju, jeżeli go potrzebuje. Jest jedna osoba, która potrafi chociaż w pewnym stopniu opanować tę część osobowości Anonymous'a - jest to Lost In Dreams, jego najlepsza przyjaciółka. Właśnie, jak zachowuje się w stosunku do przyjaciół? Skoczyłby za nimi w ogień, przyjął całą winę na siebie, nawet gdy przyjaciel nie zawinił. To akurat nie zmienia się nigdy - nie patrzy w żadnej sytuacji obojętnie na swoich przyjaciół. Opiekuje się nimi, kiedy mają problemy i zapomina o całym świecie, chcąc jedynie rozwiązać dany problem. Kto jak kto, ale Lost będzie o tym wiedziała doskonale - można się jej zapytać w razie wątpliwości. Czasem Anonymous ma chwile, w których najchętniej rzuciłby się w przepaść. Chciałby, aby cały świat o nim zapomniał. Nie potrafi poradzić sobie ze swoimi problemami, jednocześnie nie chce też pomocy. Wtedy można się po nim spodziewać wszystkiego - nagłego optymizmu bądź pesymizmu, agresji, obojętności, płaczu - żadna karta w tej grze nie jest odkryta, a tasowanie odbywa się co trzy sekundy. Czy można nazwać go wilkiem z problemami? Tak. Depresja to chyba problem, prawda? Choć na co dzień stara się zgrywać optymistę, w rzeczywistości nigdy nie miał w sobie chociażby krzty nastawienia typowego dla takich wilków. Wszystko zawsze widzi w ciemnych barwach, nikt nie jest w stanie zmienić jego sposobu myślenia. Kiedy nie nosi swojej obojętnej maski, mamy do czynienia z bardzo uczuciowym i podatnym na różne sztuczki psychologiczne wilkiem. Kontrasty to również wynik braku stabilności emocjonalnej - miłość, smutek, nienawiść, wszystkie te emocje są ukryte w wielkim kole fortuny, nigdy nie wiadomo czego można się spodziewać. Ostatnio wilkowi mocno się pogorszyło... stara się opanowywać, bo widzi, że ma ze sobą problemy. Jednak chyba łatwiej jest po prostu połknąć garść tabletek i pożegnać się z tym światem. Jednak coś wciąż go tutaj trzyma... Być może jego największa pasja? Swoim zainteresowaniom poświęca całe życie i nie pozwoli, aby ktokolwiek mu je odebrał. Muzyka jest całym jego światem, a jego umiejętności wokalne potrafią być zadziwiające - ze słodkiego, wysokiego głosu potrafi natychmiast przejść do scream'u. Uwielbia śpiewać, to go uspokaja. Wracając do masek: cząstka jego osobowości jest poświęcona buntowi. Często można powiedzieć, że to punk z krwi i kości, buntownik walczący z systemem. Jednak tę maskę zazwyczaj [podkreślam słowo ''zazwyczaj''] równoważy druga strona, czyli typ wilka, który zgadza się ze wszystkim i wszystkimi, a każdą sprawę stara się załatwić pokojowo. Jeszcze się nie pogubiłeś? Gratulacje. Dotrwałeś do końca opisu zawiłego charakteru wilka. Tak jak wspomniano, masek jest nieograniczona ilość. Nigdy nie wiadomo, jakie wilk przyjmie stanowisko względem twojego: może to olać, wszcząć bójkę lub się zgodzić. Podejmiesz ryzyko ewentualnego rozszarpania na strzępy i spróbujesz nawiązać z nim kontakt? Powodzenia.
Cechy fizyczne: Sport, obok muzyki, to druga największa pasja Anonymous'a. Nie dziwmy się więc, że jest dobry w sporcie i potrafi praktycznie wszystko. Ale zacznijmy od początku. Największym atutem Anonymous'a jest umiejętność połączenia dużej prędkości biegu, z jego długą szybkością - potrafi przebiec bardzo długi dystans bez zbytniego zmęczenia, zawdzięcza to wielu ćwiczeniom wraz z innymi basiorami w podobnym wieku. Umiejętność koordynacji ruchowej, możliwość robienia kilku rzeczy naraz, podzielność uwagi - to zdecydowanie kolejne atuty wilka. Potrafi on walczyć z kilkoma przeciwnikami bez żadnego problemu, ponieważ potrafi skupić się na kilku rzeczach naraz i nie ma z tym problemu, oczywiście pod warunkiem, że poziom między nim, a przeciwnikami jest w miarę wyrównany - im trudniejsi rywale, tym bardziej trzeba się skupiać na jednym. Strategiczne myślenie nie jest dobrą stroną wilka, zazwyczaj działa on spontanicznie i bez większego zastanowienia. Pływanie i wspinaczka to nie jego mocne strony, choć gdy się uprze, jest w stanie zarówno popłynąć pod siny prąd, jak i wspiąć się na drzewo. Wystarczy tylko chcieć. Nie ma problemu z obroną siebie, jak i kogoś jeszcze. Ogółem dobrze walczy, jest atletycznie zbudowany i chyba nie ma na co narzekać. Chciałby jednak latać, niestety nie potrafi. Czasem jest to przydatne.
Znak szczególny: Kolor sierści wilka ogranicza się do czterech kolorów: białego; czarnego; czerwonego, który nosi również miano jego ulubionego koloru; niebieskiego. Głowa. Wilk nosi grzywkę, którą różnie sobie układa. Oczy ma niebieskie, podobnie jak język i dziąsła. W tej strefie występują wszystkie możliwe kolory. Podbrzusze i wnętrze przednich łap oraz wszystkie palce, końcówka ogona i pręgi na nim, mają kolor biały. Na przednich łapach, które są czarne, można zauważyć po dwa czerwone pasy, zaś tylne są do połowy czarne, do połowy czerwone. Na obu bokach wilka widnieje znak, o którego znaczeniu pojęcie ma jedynie sam Anonymous. Umaszczenie to zdecydowanie najważniejszy znak szczególny, naciskając na znak po obu stronach ciała. Niebieskie elementy ciała świecą w ciemności. Często nosi czerwoną bluzę lub obrożę
Słaby punkt: Gdyby mówić poetycko, wiadomo, że najbardziej boli go serce: złamane, skrzywdzone, opuszczone. Każdy powie, że to głupota, jednak jest w tym sporo racji: klatka piersiowa samca jest bardzo czuła na chociażby dotyk. Na całej długości łap występują liczne nacięcia i blizny, które również stanowią słaby punkt basiora. Dodatkowym jest głowa, która uległa urazowi na skutek poważnego wypadku, którego przebiegu niestety nie pamięta.
Boi się: Mogę zapewnić, jest wiele rzeczy, których wilk się boi. Czasem boi się samego siebie... odrzucenia; śmierci; że coś złego stanie się jego przyjaciołom; że nigdy nie będzie szczęśliwy; któraś z masek wymknie się spod jego kontroli i zrobi przez to coś złego
Waga: 60 kilogramów
Wzrost: 81 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Lost In Dreams, Patton, Alexis i Imagine - póki co jedynie te wilki mu odpowiadają. I choć jest skryty, lubi poznawać nowe wilki, szczególnie uzdolnione muzycznie. W zależności od maski, nowo poznana osoba może stać się jego przyjacielem lub wrogiem. Jeśli wilk podejmie ryzyko, ma około 30% szans, że Anonymous stanie się jego przyjacielem, a wówczas będzie gotów zrobić dla danego wilka wszystko [pod warunkiem, że będzie w stanie mu na tyle zaufać - przecież nie każdy przyjaciel jest zaufanym przyjacielem].
Pochodzenie: Ziemia Wojny [Wataha Podniebnej Krainy]
Lubi: Chwile samotności; swoich najlepszych przyjaciół; pisanie; rozmaite sporty; muzykę typu rap [szczególnie Buka, Miuosh i Kaen], a także metal [Bring Me The Horizon czy Bullet For My Valentine], oraz hybrydę tych dwóch stylów - Linkin Park; gdy może sprawiać sobie ból
Lubi: Chwile samotności; swoich najlepszych przyjaciół; pisanie; rozmaite sporty; muzykę typu rap [szczególnie Buka, Miuosh i Kaen], a także metal [Bring Me The Horizon czy Bullet For My Valentine], oraz hybrydę tych dwóch stylów - Linkin Park; gdy może sprawiać sobie ból
Nie lubi: Tłumu; uroczych i słodkich wilków, w szczególności tego typu wader - woli agresywne, niedostępne wilczyce, a właściwie, to w ogóle nienawidzi uczucia zwanego miłością; muzyki elektronicznej; szpanowania; zdrady; nauki; samego siebie; wilków, które kopiują jego pomysły, osobowość... wszystko. Tego chyba nienawidzi najbardziej.
***
***
Żywioł: [3/3] Magia, Elektryczność, Muzyka
Moce: [20/20] Anonymous posiada pięć najczęściej używanych oraz ulubionych mocy, są nimi: Maska - pozwalająca na dowolną zmianę osobowości i nastroju swojej, bądź innego wilka; tworzenie światów za pomocą piosenek i swojej wyobraźni; wyczarowywanie dosłownie wszystkiego [zarówno przedmiotów martwych, jak i żywych istot], co tylko sobie wymarzy. Najulubieńszą jego mocą jest możliwość dotknięcia swojego znaku na boku, w celu odtworzenia jakiegoś wspomnienia. Po lewej stronie mamy wspomnienia złe, a po prawej dobre. Czasem wilk chce się dobić i przypomina sobie te złe chwile, może dlatego to jego ulubiona moc. Pozostałe, również bardzo przydatne moce Anonymous'a to: szybkość pioruna; porażenie prądem; fala szoku [uderzając przednimi łapami o podłoże, wszystko w zasięgu jej wzroku zostaje porażone prądem]; oszołomienie; władanie błyskawicami. Ma dość przeciętny zestaw mocy żywiołu Magii: telepatia; telekineza; teleportacja; hipnoza; czytanie w myślach. Moce żywiołu muzyki to: super słuch, który pozwala na zlokalizowanie ważnej rozmowy telepatycznej w odległości pięćdziesięciu kilometrów; wysłanie w przestrzeń destrukcyjnej fali dźwiękowej o takiej sile, że jest w stanie zniszczyć wszystko, również w odległości pięćdziesięciu kilometrów; prędkość dźwięku; jeśli wilk tego chce, może zobaczyć dźwięki, czyli: jeśli przykładowo z bębna wydobywany jest dźwięk, wilk może go nie tylko usłyszeć, ale i ujrzeć]
Partner/ka: Oficjalnie nienawidzi uczucia miłości, jest pokrzywdzony i odrzucony. A jednak mimo to, dalej szuka. Jest miły dla wilczyc, ale uważa je za przyjaciółki. Być może kiedyś do jakiejś poczuje coś więcej. Uważa, że nie jest jeszcze gotowy na związek. Kiedyś pragnął go za bardzo i nie wyszedł na tym zbyt dobrze, ponieważ wilczyca uważała, że kocha ją zbyt mocno - choć dawał jej pełną swobodę. Sama dawała mu powody do zazdrości, więc Anonymous nie rozumie z jakiej racji tak go potraktowała. Jednakowoż trochę to już przydługawe, więc podsumowując: Anonymous nie posiada partnerki... ale ostatnio chyba poczuł coś do Black Orchid
Rodzice: Rainbow i Dragon [Wataha Podniebnej Krainy]
Potomstwo: Nie jest zainteresowany i nie zmieni decyzji ze względu na partnerkę
Inna rodzina: Imagine - siostra, Silent Fear - brat
***
***
Data dołączenia: 27 grudzień 2015
Data urodzenia: 23 styczeń
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 950.000
★★★★★★★★★★★
Data urodzenia: 23 styczeń
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 950.000
★★★★★★★★★★★
Zdobyte osiągnięcia: #6 #7
Poziom: 31
Poziom: 31
PD: | Ogólnie: 3100 | Wykorzystano: 3100 | Zostało: 0
Umiejętności: | Walka: 775 | Instynkt: 775 | Umysł: 775 | Polowanie: 775 |
Jaskinia: numer 1
Ekwipunek: Brak
Torba: | 20 Wilcza Jagoda | 20 Czarna Krew | 20 Łza Wilczycy | 20 Niezapominajka | 20 Rumianek | 20 Liść | 20 Czaszka | 20 Czarna Perła | 20 Kość | 20 Chmiel | 20 Popiół | 20 Księżycowy Pył |
Bronie: Brak
Zbroja: Powietrza
Smok: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Moja historia nie jest niczym godnym posłuchania ani jakiejkolwiek uwagi. Jednakże muszę ją opowiedzieć, nawet jeśli nikogo ona nie interesuje. A więc: urodziłem się w Watasze Podniebnej Krainy, jako najstarszy z trójki rodzeństwa: rok po mnie urodził się Silent Fear, a dwa lata później Imagine. Kiedy ta osiągnęła wiek trzech lat, odeszliśmy w poszukiwaniu innej watahy. Dołączyliśmy do tej, po rozdzieleniu się na okres jakiegoś tygodnia. W czasie mojego pobytu w Watasze Podniebnej Krainy, wydarzyły się dwie stosunkowo przykre sprawy. Pierwsza z nich miała miejsce w chwili, kiedy miałem rok, albo nawet i mniej. Ojciec i ja poszliśmy na polanę. Uczyliśmy się mocy biegania z prędkością dźwięku. Prowadzony przez ojca, zostałem sprowadzony na drzewo. Naturalnie, zauważyłbym je, gdyby nie fakt, że uczyliśmy się tej umiejętności z zamkniętymi oczami. Ojciec leciał nade mną i mówił, co mam robić, gdzie skręcić. Jednak popełnił błąd, za który o mało co nie przypłaciłem życiem - skończyło się jedynie zmianą charakteru i zanikiem pamięci. Tą wersję wypadku znam od ojca, który opowiedział mi całe zdarzenie, kiedy dowiedział się, że ja nic nie pamiętam. W drugim roku mojego życia, zakochałem się w wilczycy, z wzajemnością. Ta jednak odrzuciła mnie po pewnym czasie, tłumacząc się tym, że nie dawałem jej swobody, choć byłem jedynie zazdrosny o inne wilki, z którymi flirtowała. Czy to był powód, aby mnie tak potraktować? Od tego czasu nienawidzę miłości i póki co nie mam ochoty się ponownie zakochiwać. Wracając do wydarzeń mniej odległych, Imagine dotarła do tej watahy jako pierwsza, ja jako drugi, a Silent Fear przybył na końcu. Postanowiliśmy tutaj pozostać. Właściwie to nie było tak, jak twierdzi moja siostra: odszedłem wcześniej od nich, aby być przy mojej przyjaciółce, Lost In Dreams, ale niedopatrzenia zdarzają się wszędzie.
Ekwipunek: Brak
Torba: | 20 Wilcza Jagoda | 20 Czarna Krew | 20 Łza Wilczycy | 20 Niezapominajka | 20 Rumianek | 20 Liść | 20 Czaszka | 20 Czarna Perła | 20 Kość | 20 Chmiel | 20 Popiół | 20 Księżycowy Pył |
Bronie: Brak
Zbroja: Powietrza
Smok: Brak
Towarzysz: Brak
Historia: Moja historia nie jest niczym godnym posłuchania ani jakiejkolwiek uwagi. Jednakże muszę ją opowiedzieć, nawet jeśli nikogo ona nie interesuje. A więc: urodziłem się w Watasze Podniebnej Krainy, jako najstarszy z trójki rodzeństwa: rok po mnie urodził się Silent Fear, a dwa lata później Imagine. Kiedy ta osiągnęła wiek trzech lat, odeszliśmy w poszukiwaniu innej watahy. Dołączyliśmy do tej, po rozdzieleniu się na okres jakiegoś tygodnia. W czasie mojego pobytu w Watasze Podniebnej Krainy, wydarzyły się dwie stosunkowo przykre sprawy. Pierwsza z nich miała miejsce w chwili, kiedy miałem rok, albo nawet i mniej. Ojciec i ja poszliśmy na polanę. Uczyliśmy się mocy biegania z prędkością dźwięku. Prowadzony przez ojca, zostałem sprowadzony na drzewo. Naturalnie, zauważyłbym je, gdyby nie fakt, że uczyliśmy się tej umiejętności z zamkniętymi oczami. Ojciec leciał nade mną i mówił, co mam robić, gdzie skręcić. Jednak popełnił błąd, za który o mało co nie przypłaciłem życiem - skończyło się jedynie zmianą charakteru i zanikiem pamięci. Tą wersję wypadku znam od ojca, który opowiedział mi całe zdarzenie, kiedy dowiedział się, że ja nic nie pamiętam. W drugim roku mojego życia, zakochałem się w wilczycy, z wzajemnością. Ta jednak odrzuciła mnie po pewnym czasie, tłumacząc się tym, że nie dawałem jej swobody, choć byłem jedynie zazdrosny o inne wilki, z którymi flirtowała. Czy to był powód, aby mnie tak potraktować? Od tego czasu nienawidzę miłości i póki co nie mam ochoty się ponownie zakochiwać. Wracając do wydarzeń mniej odległych, Imagine dotarła do tej watahy jako pierwsza, ja jako drugi, a Silent Fear przybył na końcu. Postanowiliśmy tutaj pozostać. Właściwie to nie było tak, jak twierdzi moja siostra: odszedłem wcześniej od nich, aby być przy mojej przyjaciółce, Lost In Dreams, ale niedopatrzenia zdarzają się wszędzie.
Nah, kuzynie, zacny wilk. Czyżby był on odwzorowaniem ciebie?
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak, można powiedzieć, że to prawie ja.