Gdy dotarłam na miejsce
akurat zespół przygotowywał sie do występu. Wskoczyłam na scenę i omało
co się nie przewróciłam gdy usłyszałam głos Pattona.
- Hej, sorry ale nowych nie przyjmujemy...- powiedział.
- Nowych? Patton, to ja! Shanti!
- Shanti? Jak ty to zrobiłas? Jeszcze nie widziałem tej twojej przemiany. Co ona symbolizuje?- Zapytał.
- Sama nie
wiem. Dobra tam puźniej ci powiem. Teraz zacznijmy występ!- Oznajmiłam i
podeszłam do swojego miejsca. Najpierw spiewał Lyx i Ari a potem ja i
Cari. podczas spiewania dostałam po raz pierwszy dostała wizję.
Widziałam jak mój brat przemienia się zgodnie z jego talentem nagle
usłyszałam głos mojej matki.
Wszyscy zaczęli klaskać bo mysleli że to jest częsc występu. Podczas przerwy Cari Zapytała.
- Co to było ?-
-Nie wiem. Sama nie wiem.- po przyjęciu poleciała do Greybacka.
- Cosię ze mną dzieje?- Zapytałam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!