Dziś razem z żoną i bratem poszedłem na plażę. Nie mogłem oderwać wzroku od srebrnego, niczym białego księżyca... Blue patrzył z kolei na jasne, rozgrzane słońce. Shaft była wtulona w moją sierść... Zasnęła...
- Blue... - Zacząłem.
- Tak Fearghal? - Zapytał.
- Zauważyłem, iż nie wybraliśmy jeszcze stanowiska...
- Racja! Jakie ty chcesz?
- Ja zostanę wojownikiem. A ty?
< Blue>
Ho ho, Fearghal zgarnął dwie nagrody, a mianowicie:
- postarzenie o rok [ma teraz 2 lata]
- nowy żywioł
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!