sobota, 27 kwietnia 2013

Od Letii- CD historii Lei ''Przechadzka''

Pokiwałam głową. Zastanowiłam się chwilę i w końcu zapytałam:
-Jesteś zapewne skryta?Prawda?- Lea pokiwała głową. Uśmiechnęłam się.- To chodź. Znajdziemy jakieś wygodne miejsce i coś ci opowiem.- Lea zadowolona ruszyła za mną. Poszłyśmy nad wodopad. Usadowiłyśmy się wygodnie i zaczęłąm:
-Kiedyś byłam bardzo nieśmiałą i skrytą waderą. Nie umiałam nawiązać kontaktów z nikim. Jak wkrótce miało się okazać- zgubiło mnie to. Miałam rok jak zaczęły się szkolenia na wojownika. Bałam się dołączyć do ćwiczących, a że wataha nie akceptowała wilków, które były nieśmiałe wyrzucili mnie. Włóczyłam się, a kiedy od czasu do czasu udało mi się coś złapać przychodziły inne wilki i odchodziłam głodna. Kiedy jednak głód był nie do wytrzymania- zaatakowałam. Biłam się z czterema basiorami o dorodną sarnę. Nawet się nie zorientowałam jak ich zabiłam. Tym razem już zawsze byłam zadowolona z życia.
-No dobrze, ale co to wspaólnego ze mną?- przerwała Lea. Uśmiechnęłam się.
-Chodzi o to, żebo odnaleźć w sobie swoją dziką żądzę przetrwania lub zastanowić się nad słowamie żyć nie umierać. Musisz odnaleźć w sobie odwagę i jej się trzymać. Nie uda się? Trudno i właśnie to hasło: żyć nie umierać. Życie nie kończy się na jednej porażce. Wiele razy będziesz cierpiała, ale grunt to stawiać czoło problemom. Rozumiesz?- zapytałam.


Lea?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!