Szłam sobie dzisiaj spokojnie . Rozmyślałam o boskim świecie . Wpadłam na Frisket ...
- O przepraszam moja wina . - powiedziała trzymając w ręku motyla
- Nic się nie stało . Co robisz ?
- Łapie motyle . Są cudowne !
- Zwłaszcza ten niebieski ! - powiedziałam
- A ty masz takie dziwne oczy ...
- Wiem . Moje oczy świecą na pomarańczowo-żółto .
- Fajny efekt ! - powiedziała - A ty co robisz ?
- Rozmyślam o sprawie z moim przybranym ojcem .
- Czy coś się stało ? - zapytała
- A nic , nic ...Widziałaś może gdzieś Letie ?
- Na toksycznych bagnach jest .
- Dziękuje - powiedziałam i poszłam
< Letia>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!