sobota, 22 października 2016

Od Blame Soul'a - C.D. Crow's Cry'a ''Początek''


Popatrzyłem na Crow's Cry'a. Jeżeli każdy wilk którego spotkam będzie tak sympatyczny to mogę tkwić w tej watasze do śmierci. 
- Zawód chciałbym wykonywać nocą, do tego lubię się ... Szwędać. Znajdzie się coś pasującego do moich 'wymagań'?- Spytałem z nadzieją. 
- Proponuję posadę strażnika nocnego. - Odpowiedział basior. Zamyśliłem się na chwilę marszcząc brwi. 
- Nie no, bardzo fajnie, normalnie wieczoru się doczekać nie mogę.- Może i mogą być wątpliwości,ale zdanie wypowiedziałem z powagą. - To ja sobie wybiegnę, do zobaczenia! - Krzyknąłem na pożegnanie wybiegając z jaskini. Teraz musiałem znaleźć jakiegoś wilka, no już się doczekać nie mogę. Trochę pomęczę kogoś sobą i... To chyba wystarczy. Uśmiechnąłem się na chwilę, tylko chwilę. Biegnąc z kamienną miną wzrokiem poszukiwałem kogokolwiek. Muszę znaleźć bywalca, żeby rozjaśnił mój umysł. Na razie jedyne co wiedziałem o terenach Watahy Krwawego Wzgórza to to, że są bardzo obszerne. W sumie jaskini wybierać nie chciałem.. Po co to komu? I tak pewnie będę sypiał pod drzewami, w krzakach, czy tam nie wiadomo gdzie.. Drepcząc ujrzałem wilka. Krzyknąłem w jego stronę, stworzenie odwróciło się a ja przyśpieszyłem.

<Ktoś?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!