poniedziałek, 17 października 2016

Od Blame Soul'a - C.D. Fire Warrior'a ''Początek''


Byłem strasznie rozkojarzony, mój wzrok błądził między drzewami. 
- Spore tereny ma ta... Eee... Wataha Krwawego ... Gałęzia.-  Wymamrotałem, próbując nawiązać jakąkolwiek konwersację. 
- Krwawego Wzgórza. - Poprawił mnie basior. - Sam się w nich gubię. - Dodał po chwili. Szedłem dość spory kawałek od rozmówcy, chyba należałby to zmienić. Podbiegłem do wilka, po czym go przeskoczyłem. - Co ty właśnie..? - Popatrzył na mnie dziwnie. 
- Z tej strony mi lepiej. - Powiedziałem głośno, klepiąc wilka łapą po czubku pyska. Basior odsunął się ode mnie, a ja prychnąłem. - Ale wy wszyscy dziwni! - Krzyknąłem jakby do siebie. 
- Wszystko z tobą w porządku? - Spytał Fire Warrior. Wypuściłem głośno powietrze. 
- Oczywiście, że tak. Daleko do tego Alfy? - Zapytałem przyśpieszając kroku. 
- Jeszcze kawałek. - Odpowiedział mój nowy znajomy. Nie zważając na to, że jestem w jego otoczeniu, zacząłem coś sobie nucić, jakieś przypadkowe słowa. 
- Fajnie tu w sumie, kolorowo tak, i w ogóle. - Stwierdziłem zaniepokojony ciszą. 
- Jaskinia Crow's Cry'a, dalej idziesz sam. - Oznajmił basior zawracając. Popatrzyłem na oddalającą się sylwetkę wilka. Odwróciłem się w stronę wejścia.
- DZIEŃ DOBRY! - Wrzasnąłem wchodząc do jaskini, czekałem na jakąkolwiek odpowiedź.

<Crow's Cry?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!