Odliczałem minuty do przyjęcia powitalnego Afrodyty.
Pisałem właśnie listę piosenek... *Zagramy wszystkie w takiej samej kolejności, co je wymyślaliśmy...*
Oto ów lista:
1. ''Mały świat, a schronienie wszystkim da'' - Patton
2. ''Dwa głosy miłości'' - Lyx i Ari
3. ''Pokonać śmierć'' - Patton
4. ''BRAK TYTUŁU'' - Moon
5. ''Kogo słuchać, gdy głosów kilka jest?'' - Patton
6. ''BRAK TYTUŁU'' - Shanti
7. ''Lecę w stronę gwiazd'' - Patton
8. ''BRAK TYTUŁU'' - Moon
9. ''Założę się, że ona kocha cię!'' - Patton
10. ''BRAK TYTUŁU'' - Carla
11. ''Zbawienie'' - Moon
12. ''Pomogę ci'' - Oscar
13. ''You are my love'' - Patton [tekst po angielsku]
14. ''Jak nigdy'' - Carla
15. ''Elektryczny świat'' - Shaft
16. ''Raj'' - Makka
- Wow! Ale dużo piosenek! Ja skomponowałem 6, Lyx i Ari 1, Moon 3, Shanti 1, Carla 2, Oscar 1, Shaft 1 i Makka 1... Dużo. - Powiedziałem. Wyszedłem z jaskini i udałem się na przyjęcie. Podeszła do mnie Afrodyta...
<Afrodyto, dokończ proszę>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!