Imię: Patton (jeśli ci pozwoli, możesz mówić na niego Patt)
Płeć: Samiec ♂
Wiek: 113 lat, nieśmiertelny, niepostarzalny
Hierarchia: Beta
Kierunek: Jastrząb
Stanowisko: Samiec Beta, Zarządca Szpiegów
~~~ Najprzystojniejszy Samiec 2014 ~~~
~~~ Najprzystojniejszy Samiec 2015 ~~~
Kierunek: Jastrząb
Stanowisko: Samiec Beta, Zarządca Szpiegów
~~~ Najprzystojniejszy Samiec 2014 ~~~
~~~ Najprzystojniejszy Samiec 2015 ~~~
Typ: Skrzydlaty
Rasa: Wilk Księżycowy
Głos: Three Days Grace [Adam Gontier]
***
Rasa: Wilk Księżycowy
Głos: Three Days Grace [Adam Gontier]
***
Cechy charakteru: Patton ma dwa życia i dwa charaktery. Pierwsza strona, czyli normalny, zwykły wilk, ma charakter bardzo dobry. Wilk skromny, zawsze chętny do pomocy, pracowity, nad wyraz zaangażowany w życie watahy, bardzo odważny i honorowy, pełen wigoru i pozytywnej energii. Potrafi być sarkastyczny, a nawet agresywny w stosunku do swoich pobratymców, jeżeli są oni tacy w stosunku do niego. Zawsze znajduje się tam, gdzie powinien być, przyjazny, uczciwy. Lubi bujać w obłokach, ale tylko podczas swoich codziennych przebieżek. Jest inteligentny, bystry i mądry, potrafi dobrze operować ciętą ripostą. Jest pełen pasji, kocha to, co robi. Uważany jest za wilka dość popularnego, jako że, jak już wcześniej wspomniano, bardzo dużo się udziela. Może właśnie dlatego został betą? Jest godnym zaufania wilkiem, zawsze dotrzymującym słowa. Na polu bitwy zawsze towarzyszy mu nieugiętość, stanowczość, wierność, lojalność, waleczność, męstwo, bohaterstwo, agresja wobec przeciwników, a jednocześnie smutek z powodu śmierci tylu niewinnych, wilczych istnień. Przenikliwy, kreatywny, twórczy, utalentowany, w pewnym znaczeniu samotnik. Druga strona Patton'a praktycznie w niczym ni przypomina tej pierwszej. Jest to bowiem wilk wredny, dążący po trupach do celu, nieczuły na niczyj ból, egoistyczny. Jest zdolny do wszystkiego, byle aby być górą i odnieść zwycięstwo. Dumny, bardzo odważny, bez skrupułów, przenikliwy, inteligentny. Nietolerancyjny, niewyrozumiały, gardzący i nie szanujący życia. Potrafi zabić każdego bez najmniejszego zawahania. Wykazuje całkowity brak jakichkolwiek emocji, jest stale spokojny, opanowany, z pokerową twarzą. Nie toleruje towarzystwa innych wilków, chyba że akurat czegoś potrzebuje. Gardzi wilkami, które uchylają się przed nim i błagają płaczliwym głosem o litość. On nie zna litości, jest bezwzględny i zimnokrwisty. Nie zna takich słów jak przepraszam, dziękuję, tęsknię czy kocham. Ma wysokie mniemanie o swojej osobie. Druga strona wilka dochodzi do głosu bardzo rzadko i często jest całkowicie pod jego kontrolą. Pisząc z nim opowiadania, sugeruj się raczej tą pierwszą stroną wilka. A może chcesz się dowiedzieć czegoś więcej? Wypatruj czerwono-czarnej smugi, która porusza się po terenach watahy z niebywałą prędkością. To będzie on. Zatrzymaj go głosem i zapytaj o co chcesz. Chętnie ci odpowie, pod warunkiem, że będziesz miły, nie zdenerwujesz go i postarasz się nie trzymać kontaktu wzrokowego.
Cechy fizyczne: Patton słynie ze swojej niewyobrażalnej szybkości. W tej watasze z pewnością nie znajdziesz szybszego wilka. Jest również bardzo zwinny, ponieważ ma szpiegostwo zakodowane w genach. Ogólnie jest bardzo wysportowany. Potrafi pływać, ale nie przepada za wodą. Umie się genialnie wspinać nawet po pionowych, płaskich powierzchniach. Jego zmysły są bardzo wyczulone. Gdy biega, potrafi z łatwością omijać drzewa i wilki, bo ma sokoli wzrok, podobnie jak słuch. Gorzej u niego z węchem. Potrafi skakać wysoko i daleko. Ma genialną kondycję - potrafi biegać cały dzień bez większego zmęczenia. Jest całkiem silnym wilkiem, ale ma delikatne kości.
Znak szczególny: Zacznijmy od umaszczenia Patton'a. Jego końcówki łap mają kolor biały, natomiast cała kolejna część jest czarna. Odmiany są raczej standardowe. Głowa i podbrzusze oraz część boku i ogona są w kolorze jasnoszarym, zaś grzbiet i większość ogona mają kolor czarny. Kufa basiora również jest czarna. Posiada on bujną, czarno-czerwoną grzywkę, która opada na parę demonicznych, czerwonych oczu. Skrzydła wilka mają kolor jasnoszary, zaś lotki są czarno-czerwone.
Słaby punkt: Kręgosłup. Jego kości są delikatne, szczególnie kość piszczelowa lewej, przedniej łapy, w której trzyma broń, co sprawia, że nie operuje nią wyśmienicie.
Boi się: Powrotu przeszłości, stracenia kontroli nad swoim drugim ja, utraty kogoś bliskiego
Waga: 45 kilogramów
Wzrost: 90 centymetrów
Najlepsi przyjaciele: Diesel, Silence, Star, Makka
Pochodzenie: Ziemia [Ameryka Północna]
Lubi: Jako dobry wilk lubi bieganie i inne sporty, nowe znajomości, rozmowy, ciekawe wydarzenia, swoją rodzinę, muzykę, śpiewać i grać na gitarze, zwierzęta. Jako zły wilk lubi mord, smak krwi, walkę, zabijanie, samotność
Nie lubi: Swojego drugiego ja
***
***
Żywioł: Ogień, Mrok, Ziemia, Światło, Magia
Moce: [28/28] Super szybkość, super słuch, super wzrok, podpalanie, kule ognia, tworzenie ścieżek lub kręgów z ognia, zostawianie ognistych śladów, sterowanie ogniem, mroczne macki, zatruwanie mrokiem, stan furii, kula skoncentrowanego mroku, otaczanie siebie lub innych obiektów mroczną, duszącą aurą, zamienianie innych w kamień, tworzenie mostów i innych budowli z piasku i pyłu, zmiana skorupy ziemskiej, użyźnianie ziemi, wyczarowywanie skrzydeł, zamiana w światło, oślepianie światłem, świetlna łapa, kula światła, czerpanie energii ze światła, wyczarowywanie miecza, hipnoza, telepatia, czytanie w myślach, metamorfoza
Partner/ka: Makka
Rodzice: Shayle Speed Andrews i Sorius DarkIce Andrews vel Fireblood II [nie żyją]
Potomstwo: Chciałby mieć
Inna rodzina: Brak
***
***
Data dołączenia: 11 marzec 2013
Data urodzenia: 13 luty
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 18.500.000
Data urodzenia: 13 luty
Upomnienia: 0/3
Krwawe Pioruny: 18.500.000
★★★★★★★★★★★
Zdobyte osiągnięcia: #1
Poziom: 110
PD: | Ogólnie: 11000 | Wykorzystano: 10600 | Zostało: 100
Umiejętności: | Walka: 2750 | Instynkt: 2750 | Umysł: 2750 | Polowanie: 2750 |
Jaskinia: numer 15
Ekwipunek: Wilczy Nieśmiertelnik | Amulet Czasu | Amulet Władzy
Bronie: | Szkarłatna Sieć | Shadow Master | Fire N' Smoke |
Zbroja: Ognia
Ekwipunek: Wilczy Nieśmiertelnik | Amulet Czasu | Amulet Władzy
Bronie: | Szkarłatna Sieć | Shadow Master | Fire N' Smoke |
Zbroja: Ognia
Towarzysz: Brak
Historia: Witaj drogi koczowniku. Pragnę ci opowiedzieć moją historię. Okaż odrobinę kultury i nie zaśnij przy tym, jak będę ją opowiadał. Znasz mnie pod nazwą Patton, ale moje prawdziwe imię brzmi Patton George Matt Andrews vel Patton Fireblood III. Skąd takie imię? Patton to człon główny, imiona George i Matt to imiona moich braci, Andrews to nazwa mojego rodu. Fireblood III to mój tytuł. Przedstawiłem się, teraz czas na opowieść. Zaczęło się to w małej, skrytej pośród Teksańskich prerii Watasze Rubinowych Łez. Młoda wadera imieniem Shayle Speed Andrews wydała na świat trójkę dzieci. Mnie, Matt'a Patton'a George'a Andrews'a oraz George'a Matt'a Patton'a Andrews'a. Sorius DarkIce Andrews vel Fireblood II wpatrywał się w nas z typowym dla siebie psychicznym uśmiechem. Byliśmy młodzi i niczego nieświadomi. Przez jeden rok nasze życie toczyło się normalnym, szczęśliwym biegiem. O ile nie zostawaliśmy sam na sam z ojcem. Wówczas Sorius katował nas, zadawał nam nożem rany cięte i kute. Głównie znęcał się nade mną, ponieważ to ja miałem przydomek Fireblood - czyli byłem jego dziedzicem. Jako że mój ojciec był niesamowitym egoistą i materialistą, nie chciał się ze mną dzielić ani swoim tytułem, ani majątkiem. Byliśmy ciekawą rodziną, gdyż należeliśmy również do Zastępów Piekieł - innymi słowy byliśmy pół demonami. Kiedy mój brat, Matt, ostatecznie zmarł na jednym z polowań, wybiłem pół watahy, opętany demoniczną wręcz wściekłością. Właśnie wtedy Salomon, nasz przywódca, zobaczył we mnie coś więcej, aniżeli zwykłego pół-demona. Stałem się 39 Demonem Salomona, a w moje łapy powierzono 359 zastępów piekielnych. Niedługo po tych wydarzeniach zostałem kandydatem na namiestnika piekieł [inaczej namiestnika Lucyfera]. Kiedy ojciec dowiedział się, że kandyduję na namiestnika w szale zabił moją matkę. Wówczas wpadłem w złe towarzystwo - wstąpiłem do organizacji szpiegowskiej, rozpowszechnionej na cały świat i zyskałem pseudonim Blood Paw. Moje morderstwa zawsze były ciche i krwawe. Gdy ojciec dowiedział się o tym, zabił mojego ostatniego brata - George'a, a w odwecie - ja zabiłem jego. Wybiłem resztę tych bezmózgich wilków z mojej watahy i położyłem kres Watasze Rubinowych Łez. Ponieważ zabijałem około 10 wilków na sekundę, nadano mi drugi pseudonim, Forever Faster. Po tym, jak zamknąłem ten rozdział za sobą, postanowiłem zacząć podwójne, a właściwie potrójne życie - zwykłego Patton'a, demona oraz szpiega. Po niedługim czasie agencja szpiegowska dowiedziała się o moich poczynaniach w piekle i wydaliła mnie ze spółki. Moje dwa uzyskane tam pseudonimy, stały się wkrótce moimi zwyczajnymi przezwiskami, ale przydały się jeszcze do jednego celu - zabicia ich wszystkich. Potem wyruszyłem w podróż i uratowałem wilczycę z łap jej brata. Dobrze wiedziałem, że jeszcze się spotkamy, więc bez obaw pognałem dalej. Wreszcie postanowiłem dołączyć do tej watahy. Na szczęście nie ma tutaj osoby, która wie kim jestem na prawdę, a nawet ja zapominam o drugim mnie, który nie odezwał się przez wiele lat. A jeżeli informacja o mojej prawdziwej tożsamości przecieknie do alfy, zrobię z tą watahą to samo, co z moją. Bo w przeciwnym razie to ona zrobi to ze mną.
Historia: Witaj drogi koczowniku. Pragnę ci opowiedzieć moją historię. Okaż odrobinę kultury i nie zaśnij przy tym, jak będę ją opowiadał. Znasz mnie pod nazwą Patton, ale moje prawdziwe imię brzmi Patton George Matt Andrews vel Patton Fireblood III. Skąd takie imię? Patton to człon główny, imiona George i Matt to imiona moich braci, Andrews to nazwa mojego rodu. Fireblood III to mój tytuł. Przedstawiłem się, teraz czas na opowieść. Zaczęło się to w małej, skrytej pośród Teksańskich prerii Watasze Rubinowych Łez. Młoda wadera imieniem Shayle Speed Andrews wydała na świat trójkę dzieci. Mnie, Matt'a Patton'a George'a Andrews'a oraz George'a Matt'a Patton'a Andrews'a. Sorius DarkIce Andrews vel Fireblood II wpatrywał się w nas z typowym dla siebie psychicznym uśmiechem. Byliśmy młodzi i niczego nieświadomi. Przez jeden rok nasze życie toczyło się normalnym, szczęśliwym biegiem. O ile nie zostawaliśmy sam na sam z ojcem. Wówczas Sorius katował nas, zadawał nam nożem rany cięte i kute. Głównie znęcał się nade mną, ponieważ to ja miałem przydomek Fireblood - czyli byłem jego dziedzicem. Jako że mój ojciec był niesamowitym egoistą i materialistą, nie chciał się ze mną dzielić ani swoim tytułem, ani majątkiem. Byliśmy ciekawą rodziną, gdyż należeliśmy również do Zastępów Piekieł - innymi słowy byliśmy pół demonami. Kiedy mój brat, Matt, ostatecznie zmarł na jednym z polowań, wybiłem pół watahy, opętany demoniczną wręcz wściekłością. Właśnie wtedy Salomon, nasz przywódca, zobaczył we mnie coś więcej, aniżeli zwykłego pół-demona. Stałem się 39 Demonem Salomona, a w moje łapy powierzono 359 zastępów piekielnych. Niedługo po tych wydarzeniach zostałem kandydatem na namiestnika piekieł [inaczej namiestnika Lucyfera]. Kiedy ojciec dowiedział się, że kandyduję na namiestnika w szale zabił moją matkę. Wówczas wpadłem w złe towarzystwo - wstąpiłem do organizacji szpiegowskiej, rozpowszechnionej na cały świat i zyskałem pseudonim Blood Paw. Moje morderstwa zawsze były ciche i krwawe. Gdy ojciec dowiedział się o tym, zabił mojego ostatniego brata - George'a, a w odwecie - ja zabiłem jego. Wybiłem resztę tych bezmózgich wilków z mojej watahy i położyłem kres Watasze Rubinowych Łez. Ponieważ zabijałem około 10 wilków na sekundę, nadano mi drugi pseudonim, Forever Faster. Po tym, jak zamknąłem ten rozdział za sobą, postanowiłem zacząć podwójne, a właściwie potrójne życie - zwykłego Patton'a, demona oraz szpiega. Po niedługim czasie agencja szpiegowska dowiedziała się o moich poczynaniach w piekle i wydaliła mnie ze spółki. Moje dwa uzyskane tam pseudonimy, stały się wkrótce moimi zwyczajnymi przezwiskami, ale przydały się jeszcze do jednego celu - zabicia ich wszystkich. Potem wyruszyłem w podróż i uratowałem wilczycę z łap jej brata. Dobrze wiedziałem, że jeszcze się spotkamy, więc bez obaw pognałem dalej. Wreszcie postanowiłem dołączyć do tej watahy. Na szczęście nie ma tutaj osoby, która wie kim jestem na prawdę, a nawet ja zapominam o drugim mnie, który nie odezwał się przez wiele lat. A jeżeli informacja o mojej prawdziwej tożsamości przecieknie do alfy, zrobię z tą watahą to samo, co z moją. Bo w przeciwnym razie to ona zrobi to ze mną.
Kontakt z właścicielem wilka: | Howrse: KJK | e-mail: KJKwilk@gmail.com |
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2017
Ostatnia aktualizacja: 11.02.2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw po sobie ślad!