piątek, 11 listopada 2016

Ekhem, ekhem.


Elo, elo.


WAŻNE! Do końca roku 2016 żaden wilk nie zostanie usunięty, pod warunkiem, że napisze jakieś opowiadanie w listopadzie/grudniu. Jeśli będziemy sobie przeglądali wilki i zobaczymy, że jakiś wilk swoje ostatnie opowiadanie napisał w październiku, lub później, zostanie usunięty. Dlatego, właścicielu, wejdź w etykietę swojego wilka i upewnij się, że w listopadzie/grudniu ma napisane opowiadanie. WKW zależy na aktywnych członkach!
A teraz tak... Przeczytałam na czacie wypowiedź pewnej osóbki, a w zasadzie ostatnią wiadomość ''ehm, blog jest aktualizowany co dwa tygodnie''. Prawda, a nawet jeszcze rzadziej! 8 postów na prawie pół miesiąca, mmm, naprawdę satysfakcjonujący wynik.
Jestem adminem najmniej ważnym i najmniej udzielającym się. Mój brak aktywności jest spowodowany chorobą, ciągłym przebywaniem w szpitalu i napiętą sytuacją w rodzinie. Chcąc nie chcąc, usprawiedliwię też mojego kuzyna, Anonimuska, który z powodów mi nieznanych - możecie wypytać KJK jeśli was to interesuje, ona pewnie wie więcej - ma szlaban i 30 minut kompa dziennie, które spędza na pisaniu ze mną i Julią. Również ma problemy rodzinne, i w ogóle ma problemy. Dlatego oboje jesteśmy nieaktywni na blogu, zostawiając Julię samą. A ona też łatwo nie ma! Szkoła, jakieś inne pierdoły... W tej chwili wyłącznie ona się udziela. Według was zawala, ale tak naprawdę to my zawalamy, choć nie mamy wpływu na szpitale, czy widzimisię rodziców.
Cóż, może niektórzy mają egzaminy gimnazjalne za sobą, ale my niestety mamy je przed sobą i już czujemy ich zimny, śmierdzący oddech. Niektórzy nie mieliby problemu, by połączyć naukę do egzaminu z watahą, no ale my nie jesteśmy tacy super jak niektórzy. Nauczyciele rypią testami jak powaleni, jesienna chandra daje o sobie znać, no i nie zapominajmy o życiu towarzyskim. Ale spokojnie! Prędzej czy później uda nam się chociaż po części przywrócić WKW. Póki co, spokojnie. Sytuacja z takimi, a nie innymi postami może jeszcze trochę potrwać...

To tyle z mej skromnej strony,
~ Alexis.

2 komentarze:

  1. Ja chciałam tylko dodać, że próbuję ogarnąć się na tyle, by wrzucać posty systematycznie. Jestem w trakcie analizowania swojego planu lekcji, aby wiedzieć ile czasu dziennie poświęcać na szkołę i wyliczyć 2-3 najlepsze dni w tygodniu roboczym, kiedy będę wstawiać posty. Dzięki za napisanie posta, Alex.

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda mi tej watahy ;c Bardzo ją lubię, jeśli mogłabym jakoś pomóc, to bardzo chętnie pomogę.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad!