sobota, 6 lutego 2016

Od Crazy Lightning'a - Nauka mocy

Cloud nie wiedziała, co ma trenować ze mną i moją siostrą. Odkryliśmy już większość mocy, pokazaliśmy jej co umiemy i nasza mentorka nie wiedziała, czego jeszcze mogłaby nas nauczyć. Wiedziała, że zawód, który chcemy wykonywać, nie skupia się za bardzo na mocach, ważniejsza jest tam siła fizyczna. Ona jednak miała swoje zasady i teorie, co bardzo mi się podobało. Twierdziła, że powinno się łączyć siłę fizyczną z mocami, co daje podwójny efekt i pozwala zdobyć nie tylko przewagę nad przeciwnikiem, ale walki z użyciem umiejętności fizycznych i mocy są po prostu o wiele ciekawsze. W pełni podzielałem jej zdanie i byłem gotów zostać tam sam z Cloud, jeżeli Gorsh stwierdziłaby, że podejście naszej mentorki ją śmieszy i zrezygnowałaby z dzisiejszej lekcji. Chyba miała taki zamiar, jednak Coud zatrzymała ją, wychodząc z dość interesującą, zarówno dla mnie, jak i dla mojej siostry, propozycją.
 - Co wy na wspólny pojedynek? Wy versus ja? - Zapytała i uśmiechnęła się do nas zachęcająco. Gorsha, która już miała odchodzić, spojrzała na nią z iskierkami w oczach i pierwsza wyraziła swoje zdanie na ten temat:
 - Chętnie. - Rzuciła krótko i odwróciła głowę w moja stronę. - Lightning? - Zapytała, ponaglając. 
 - Nie mogę się nie zgodzić. - Uśmiechnąłem się do Cloud. - To będzie z pewnością bardzo ciekawe doświadczenie. 
 - Uważam, że nie ma co przeciągać. Jeśli chcemy walczyć, lepiej się pospieszyć, zanim zmienię zdanie. - Mruknęła Gorsh, ale chyba nikt nie zwrócił uwagi na jej wypowiedź. Zbyt pochłonęła nas dyskusja. 

***

Z powodu niecierpliwości Gorsh, byliśmy zmuszeni rozpocząć pojedynek bez rozgrzewki. Osobiście uważam, że nie było to nic specjalnego. Cloud dawała nam fory, a my nie staraliśmy się zbytnio. Poleciało kilka uwag od naszej nauczycielki, na co mamy uważać, i tyle. Nie wiem, czego moja siostra się spodziewała.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zostaw po sobie ślad!